Chciałoby się napisać, że książka 365 dni zaczyna się sceną gwałtu, a potem jest tylko gorzej. Jednak - w pewnym sensie - to nieprawda. Widzicie, ja obstaję przy zdaniu, że to książka ciekawa. Po prostu nie w taki sposób, jaki miała na myśli autorka. (tutaj uczciwie...
Najnowsze wpisy
Autystyczne kobiety są niewidzialne
Autyzm jest powszechnie uważany jako typowa przypadłość mężczyzn. Nawet w niektórych naukowych opracowaniach, jakie zdarzyło mi się czytać, określa się spektrum autystyczne jako posiadanie "wybitnie męskiego umysłu", cokolwiek to miałoby znaczyć. Na cztery...
Roboty późnego kapitalizmu
Dżizas, jakie te Detroit: Become Human nierealistyczne. Aż zęby mi szczękały na widok tego, co się dzieje na moim ekraniku. Dla niewtajemniczonych, czyli osób niebędących fanami gier oraz, tfu, pececiarzy, Detroit: Become Human to świeży, tegoroczny twór produkcji...
Calling Bullshit: W wyobraźni wszystko się mieści, nawet zła erotyka. Wywiady z Blanką Lipińską.
Dzisiaj porozmawiamy o książkach, rzeczywistości i fantazji, oraz czym się od siebie te rzeczy różnią. Zacznijmy jednak od określenia naszego eksponatu poglądowego. Powieść 365 dni wywołała trochę szumu w internetach po tym, jak zainteresował się nią Aszdziennik,...
Obserwuj!
Wesprzyj!


Lena Helman
W wieku 28 lat nadal marzę o posadzie Bogini Imperatorki Wszechświata. Lubię komiksy i statki kosmiczne robiące piu-piu. Pracuję jako copywriterka, a w wolnym czasie piszę fanfiki i zwiedzam Internet niczym daleki kraj pełen dziwacznych kultur.
Popkulturalnie
Roboty późnego kapitalizmu
Dżizas, jakie te Detroit: Become Human nierealistyczne. Aż zęby mi szczękały na widok tego, co się dzieje na moim ekraniku. Dla niewtajemniczonych, czyli osób niebędących fanami gier oraz, tfu, pececiarzy, Detroit: Become Human to świeży, tegoroczny twór produkcji...
Fikaton 2018, czyli siedem fanfików w cenie jednego
Mam głupie wrażenie, że każda lista w stylu "Jak mieć popularnego i profesjonalnego blogaska" powinna zaczynać się od punktu zero, wyglądającego mniej więcej tak: 0. NIE WRZUCAJ NA NIEGO GAYFURRY FANFIKÓW ZE STARŁORSÓW, DO JASNEJ ANIELKI. Jednakże, powiedzmy sobie...
5 rzeczy, które dowiedziałam się o Star Treku ze “ST: Discovery”
Przyznaję - z wielkich franczyz popkulturowych Star Trek zawsze był czymś, co mnie po prostu omijało. Kojarzę główne założenia - mamy załogę, statek robiący piu-piu (jak w każdej dobrej produkcji tego typu - odkrywanie kosmosu i kontakty z nowymi cywilizacjami. Gdzieś...
Nolifestyle
Roboty późnego kapitalizmu
Dżizas, jakie te Detroit: Become Human nierealistyczne. Aż zęby mi szczękały na widok tego, co się dzieje na moim ekraniku. Dla niewtajemniczonych, czyli osób niebędących fanami gier oraz, tfu, pececiarzy, Detroit: Become Human to świeży, tegoroczny twór produkcji...
Kryzys, czyli jak nie podbiłam Galaktyki przed dwudziestkąpiątką
O straconych szansach i upływającym czasie W maju zeszłego roku skończyłam dwadzieścia pięć lat. Gdy to nastąpiło, nagle zaczęłam zauważać pewne rzeczy. Na przykład, że dzieciaki w liceum zaczynają do mnie mówić per “pani”. A przynajmniej mówiłyby, gdybym znała...
Depresyjne podsumowanie stycznia (o depresji – inaczej)
Uznałam, że będę więcej na blogu pisać o swoim życiu. Pan Doktór twierdził, że mam tendencję do nierealnego wręcz eskapizmu. Powiedział mi o tym, jak wytłuściłam mu całą koncepcję transhumanistycznego transferu jaźni i zagrzebania się w cyfrowej projekcji własnych...